Akceptacja tego, na co nie mamy wpływu nie jest jednak równoznaczna z obojętnością. Ewa Woydyłło – znana psycholożka powiedziała w jednym z najnowszych wywiadów: „Nie masz co się buntować i wściekać, masz do czynienia ze stanem wyższej konieczności”.
Nie mając wpływu na zaistniałą sytuację, mamy jednak wpływ na to, gdzie przekierujemy naszą energię - czy będzie ona nas niszczyć, czy wspierać. Taka niszcząca energia to np. uleganie panice. Z kolei bardzo dobrym przykładem wspierającego wykorzystania naszej energii może być realizacja hasła WHO: „Zamień lęk na empatię” – zatroszczenie się o innych, miłe, życzliwe gesty, oferta pomocy, konkretne działania pomocne dla innych .
2. Dajmy sobie czas na zaadoptowanie się do zmian, które objęły praktycznie wszystkie dziedziny naszego życia.
Wszystko się zmieniło: życie zwolniło, mamy dużo czasu, funkcjonujemy na małej przestrzeni w domu , rezygnujemy z większości dotychczasowych kontaktów, doświadczamy ogromnej niepewności w kwestiach kluczowych dla naszego poczucia bezpieczeństwa. Stajemy twarzą w twarz z czymś, czego na ogół unikamy – nudą, bezczynnością, ciszą. To , jak sobie radzimy, zależy między innymi od tego, jakie znaczenie nadajemy zaistniałym okolicznościom. Przykładowo : zostaję w domu, bo chronię innych. Albo : mogę teraz robić rzeczy, na które nigdy nie miałam czasu.
3. Nie poddawajmy się panice.
Lęk jest teraz czymś bardzo naturalnym, nie wiemy przecież , jak długo to potrwa , jakie poniesiemy straty , jak skutecznie przeciwstawić się zagrożeniu. Postarajmy się jednak, aby lęk nie przejął nad nami kontroli . Dlatego warto mądrze korzystać z informacji. Śledzenie ich cały czas – wzmacnia niepokój. Alternatywnym działaniem będzie szukanie rzetelnych informacji, skupienie się na tym, co możemy zrobić, aby chronić się.
Ważne jest świadome przejmowanie kontroli nad niepokojącymi myślami. Pomóc może oglądanie filmów, seriali, krzyżówki, gry, sudoku, czytanie książek, słuchowiska. itp. Dobrym pomysłem jest skupienie się na nauce czegoś nowego, np. z wykorzystaniem bezpłatnych kursów online.
Temat pandemii nie powinien zdominować rozmów. Teraz tym bardziej warto rozmawiać o rzeczach przyjemnych, miłych, pozwolić sobie na żartowanie. Jeśli jesteśmy w dobrym nastroju , jesteśmy silniejsi i odporniejsi.
4. Dzieci także się boją.
Nie obawiajmy się z nimi rozmawiać. Dzieci łatwiej zaakceptują narzucane im ograniczenia, jeśli będą rozumiały ich sens. Maluchów nie wprowadzajmy w szczegóły ( uwaga na statystyki ! ) , przekazujmy podstawowe, rzeczowe informacje dotyczące rodzaju zagrożenia, nie wzbudzając niepotrzebnych napięć.
To, jak dzieci będą reagowały, zależy w dużej mierze od tego, jak zachowują się dorośli w ich otoczeniu. Pozwólmy dzieciom na wyrażanie różnych emocji , to buduje ich poczucie bezpieczeństwa. Monitorujmy dostęp do wiadomości w mediach, portalach społecznościowych, tak, aby nie nakręcać spirali lęku.
Zorganizujmy dzieciom czas. Struktura, plan – pozwala obniżyć niepokój. Warto zachować choćby elementy wcześniejszej rutyny , możliwe do realizacji w obecnych warunkach lub wprowadzić nowy schemat, obejmujący naukę i czas wolny.
Proces adaptacji pochłania bardzo dużo energii. Dlatego zadbajmy o zdrowe posiłku, sen, możliwą w tych warunkach aktywność fizyczną.
Opracowała Katarzyna Piotrowska – psycholog Poradni
Temat pandemii nie powinien zdominować rozmów. Teraz tym bardziej warto rozmawiać o rzeczach przyjemnych, miłych, pozwolić sobie na żartowanie. Jeśli jesteśmy w dobrym nastroju , jesteśmy silniejsi i odporniejsi.
4. Dzieci także się boją.
Nie obawiajmy się z nimi rozmawiać. Dzieci łatwiej zaakceptują narzucane im ograniczenia, jeśli będą rozumiały ich sens. Maluchów nie wprowadzajmy w szczegóły ( uwaga na statystyki ! ) , przekazujmy podstawowe, rzeczowe informacje dotyczące rodzaju zagrożenia, nie wzbudzając niepotrzebnych napięć.
To, jak dzieci będą reagowały, zależy w dużej mierze od tego, jak zachowują się dorośli w ich otoczeniu. Pozwólmy dzieciom na wyrażanie różnych emocji , to buduje ich poczucie bezpieczeństwa. Monitorujmy dostęp do wiadomości w mediach, portalach społecznościowych, tak, aby nie nakręcać spirali lęku.
Zorganizujmy dzieciom czas. Struktura, plan – pozwala obniżyć niepokój. Warto zachować choćby elementy wcześniejszej rutyny , możliwe do realizacji w obecnych warunkach lub wprowadzić nowy schemat, obejmujący naukę i czas wolny.
Proces adaptacji pochłania bardzo dużo energii. Dlatego zadbajmy o zdrowe posiłku, sen, możliwą w tych warunkach aktywność fizyczną.
Opracowała Katarzyna Piotrowska – psycholog Poradni